Każda wielka miłość zawiera często więcej cierpienia niż szczęścia, więcej niepokoju niż ulgi, więcej okrucieństwa niż czułości. Taka jest prawda, niechętnie ujawniania, więc szczerość i wyzywająca odwaga Wilsona zwalają czytelnika z nóg. (Helena Zaworska, Czytelnia Polityki)Podobno Robert McLiam...
show more
Każda wielka miłość zawiera często więcej cierpienia niż szczęścia, więcej niepokoju niż ulgi, więcej okrucieństwa niż czułości. Taka jest prawda, niechętnie ujawniania, więc szczerość i wyzywająca odwaga Wilsona zwalają czytelnika z nóg. (Helena Zaworska, Czytelnia Polityki)Podobno Robert McLiam Wilson nie chciał, aby ta powieść została wydana. Dziwna postawa, jak na autora, który zadebiutował książką o bezdomności, a miliony czytelników zdobył dzięki ?Ulicy marzycieli?. [?] McLiam Wilson pisze przepięknie, ale jego literackie mistrzostwo nie łagodzi wymowy tej powieści, bolesnej niczym otwarta rana. Dobrze, że pisarz zmienił zdanie ? literatura nie musi nieść wyłącznie otuchy. ?Autopsja? jest od tego daleka, lecz przeczytać ją trzeba choćby ku przestrodze. (Marta Mizuro, Zwierciadło)
show less