Kupiłem tę samą książkę w innej księgarni, która już zwinęła żagle. Przesłałem mnóstwo przykładów z błędami, doczekałem się e-maila z księgarni z informacją, że zwrócą kasę, ale nigdy tego nie zrobili. A potem działalność została zakończona…
Ja już odpuściłem. Po prostu mam nauczkę. A wydawnictwo po prostu mi podpadło, że dopuściło do takiej sytuacji. Tytuł w końcu zacny, a ebook wyglądał po amatorsku. Niektóre przypisy nie były podlinkowane, a lektura pozostawiła niesmak. Od 2011 roku za każdym razem sięgając po ebook tego wydawnictwa – podświadomie obawiałem się powtórki z rozrywki.