Księgi przeciwko śmierci Elias Canetti nigdy nie napisał. Pod datą 15 lutego 1942 roku zanotował: „Postanowiłem dziś, że będę spisywał swoje myśli przeciwko śmierci”. Śmierć utkwiła w nim w dniu, w którym utracił ojca. Miał wtedy siedem lat. Wcześnie zaczął żyć przeciwko śmierci. Na drugim...
show more
Księgi przeciwko śmierci Elias Canetti nigdy nie napisał. Pod datą 15 lutego 1942 roku zanotował: „Postanowiłem dziś, że będę spisywał swoje myśli przeciwko śmierci”. Śmierć utkwiła w nim w dniu, w którym utracił ojca. Miał wtedy siedem lat. Wcześnie zaczął żyć przeciwko śmierci. Na drugim biegunie był Novalis i życie rozumiane jako początek śmierci. Szedł pod prąd byciu-ku-śmierci Heideggera. Szedł za Hōlderlinem z Hyperiona: „I ze związku istot zniknie śmierć”. Stał się człowiekiem głęboko religijnym, w sensie jaki sam nadawał temu słowu: poczucia związku ze zmarłymi. Wierzył, że w pozostających przy życiu są dusze zmarłych, potrzebujące pokarmu. Upatrując największe zagrożenie w przyzwyczajeniu się do śmierci, całe dorosłe życie przygotowywał się do napisania „Księgi”, w której miał z nią stoczyć ostateczną walkę. Przysięgi składane sobie po śmierci matki, setki wypisanych ołówków, tysiące kartek zapisków, z których jedna trzecia, czyli blisko dwa tysiące, dotyczyła tematu śmierci… I po kres jego dni niemożność napisania pierwszego zdania „Księgi”. Odszedł pozostawiwszy po sobie jedynie teczkę z kilkunastoma kartkami zatytułowaną Księga zmarłych oraz zapiski, w części publikowane w książkach, które sam przygotował do druku, w części niepublikowane, notowane odręcznie, codziennie, przez wszystkie lata współ-życia ze śmiercią. Czy to mało? Oszczędne w słowa, skondensowane myśli, które latami obrabiał niby szlifierz kryształów. Wysoko cenił Pensées Pascala, uznając fragmentaryczność za właściwą formę myśli skierowanej przeciwko śmierci, władającej tym, co ujednolicone i zamknięte w całość. Taka jest Księga Eliasa Canettiego, powstała z wybranych zapisków z lat 1942–1994, absolutnie wyjątkowe i fascynujące świadectwo poszukiwania przez pisarza tego jednego jedynego zdania, które śmierci zadałoby śmierć.
Krzysztof Czyżewski
show less