by Gena Showalter
Ehh... kolejny wojownik na mojej liście "zdobytych". Na pytanie, która część - jak dotąd - mi się podobała najbardziej, mówię: "Nie wiem". Każdy wojownik miał w sobie coś urzekającego. A walka z samym sobą, swoimi budzącymi się uczuciami sprawiała, że nie potrafiłam się powstrzymać od dalszego zgłęb...
Ehh... kolejny wojownik na mojej liście "zdobytych". Na pytanie, która część - jak dotąd - mi się podobała najbardziej, mówię: "Nie wiem". Każdy wojownik miał w sobie coś urzekającego. A walka z samym sobą, swoimi budzącymi się uczuciami sprawiała, że nie potrafiłam się powstrzymać od dalszego zgłęb...