Noah meets Spiro after he comes to stay with his Grandmother for the summer before he goes off to college. At first he is just in awe of the good looks, great body, and superior smile. Then as they become friends it has the potential to turn into more.

Spiro has to watch himself. He is reminded at every turn by his uncle that he is there at the courtesy of this family who owns it all. Can he help it if they have such an amazing person such as Noah in their family? He is struggling to hide his interest in such an amazing young man.

This story takes you through the beginning of first love, and off to the reunion as well. While not normally my style, I found my self intrigued by the story itself. These two lives being brought back together as one was almost magical. It is refreshing, honest, and felt very sincere. I think it is the way we look through most of the story through Noah's innocent eyes. I give this read a 3/5 Kitty's Paws UP!

***This copy was given in exchange for an honest review only.

I have appreciated Bryan Stevenson ever since I saw his TED Talk years ago.

This story highlights in stark and human terms how broken our criminal justice system truly is. 

by Bryan Camp

Renai is a psychopomp, someone who leads the souls of the dead to the afterlife. But when a boy, Ramses St. Cyr, seeks to escape his fate, Renai gets caught up in a plot among the deities unfolding in New Orleans.

I always enjoy supernatural stories set in new Orleans, though I've only been there once. I also enjoy Underworld stories, so this was an obvious choice for me. I've only just learned that it's actually second in a series, but I don't think that's why I found it a little hard to engage with it.

The writing was good and the descriptions well done, but I just didn't connect with the characters and some of the supernatural happenings and use of mythology just felt a bit off. The pacing was also a little awkward. Still, the premise was interesting. I would read this author again and might well look into the first book of the series as people appear to prefer it.

This was a fun story. I enjoyed Billy's story of redemption...ish. Mildred was by far my favorite character!   The cast did a wonder job of bringing the characters to life.

Pod wpływem impulsu postanowiłem odświeżyć sobie jakąś pozycję, którą czytałem bardzo dawno temu. Myślałem o Wiedźminie ale wtedy mój wzrok padł na najniższą półkę, gdzie trzymam komiksy. A tam stoi sobie kompletny Sandman. Zacząłem go zbierać na studiach  i zajęło mi to około dwóch lat. W tedy na studiach jeszcze będąc przeczytałem wciągając zeszyt za zeszytem. Czy teraz będzie smakował tak samo?

Tytułowy Sandman, to Władca Snów, jeden z siedmiu Nieskończonych, którzy są starsi niż bogowie. W pierwszej połowie XX wieku zostaje on przyzwany i uwięziony przez potężnego czarnoksiężnika i dopiero po 60 latach udaje mu się uciec. Czas spędzony w zamknięciu poczynił spustoszenie zarówno w jego Królestwie jak i u samego Snu. Zaczyna on mozolnie odzyskiwać swoje atrybuty władzy odwiedzając między innymi Piekło. 

Krótki powyższy opis dotyczy pierwszego zeszytu. Każdy kolejny sprawia, że głębiej zanurzamy się w świecie wykreowanym przez Gaimana. Chociaż określenie "wykreowany" nie jest tu odpowiednie. To nie jest inny świat albo obca planeta. Akcja dzieje się tuż obok naszej rzeczywistości. Tak jak w "Nigdziebądź" wystarczy skręcić za róg i dostajemy się w dziwne miejsce. 10 tomów Sandmana ma różną zawartość. Niektóre są zbiorem pozornie niezwiązanych ze sobą historii, inne natomiast to jedna długa opowieść jak np. "Dom Lalki" albo cudowne "Panie Łaskawe". Ale z czasem okazuje się, że nawet te pojedyncze historyjki mają swoje miejsce i ważną funkcję.

Komiks był dla mnie zawsze taką rozrywką dla dzieci. Superbohaterowie, kolorowe obrazki i fikuśne stroje. Sam wolałem książkę. Ale z czasem uznałem, że przydało by się zapoznać z jakąś serią aby z czystym sercem móc pogardzać tym medium. Wybór padł na Sandmana. Po lekturze byłem oczarowany. Teraz po blisko 10 latach nadal uważam, ze jest to cudowna seria, która słusznie zgarnęła całe mnóstwo nagród literackich. Takie komiksy to ja mogę czytać cały czas.