logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: niebo
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
quote 2019-08-12 19:01
Żeby człowiek pozostał człowiekiem, nie cierpiał, musi mieć nadzieję. Bo bez nadziei nie sposób żyć.
Like Reblog Comment
show activity (+)
quote 2019-08-12 19:00
Podobno sny nie są kolorowe, a ten jest błękitny. Jak niebo, jak morze w bezchmurny dzień. Jest mi dobrze. W dole szara ziemia, a na niej jeden obok drugiego śpią ludzie. Nie należę do tego świata. Ale i do błękitu nie należę.
Like Reblog Comment
show activity (+)
quote 2019-08-12 18:58
Żyć obok i być bezsilnym- to takie poniżające.
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2019-08-12 18:29
Czasami wołam w niebo
Czasami wołam w niebo - Sven Matzke,Tamara Zwierzyńska-Matzke

Wspaniała historia kobiety walczącej z rakiem i jej męża. Przepełniona miłością, bólem i wywołująca wszystkie emocje już od pierwszych stron. Pamiętnik Tamary porusza, a miłość Svena pozwala wierzyć w to, że istnieje prawdziwe uczucie, które nie mija gdy nadchodzi trudny moment. Czytając walczyłam z łzami. Miałam nadzieję, że młoda kobieta wygra tą nierówną walkę, ale niestety. Bohaterka przegrała. Pozostawiła po sobie dziennik, który jest świadectwem wielkości duchowej siły w walce z śmiertelna chorobą. 

Mimo smutnego końca naprawdę polecam książkę. Warto przeczytać!!!!!

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2019-05-20 22:17
"Niebo ze stali" Robert M. Wegner
Niebo ze stali. Opowieści z meekhańskiego pogranicza - Robert M. Wegner

Jakże miło się czytało poprzednie tomy. Nie trzeba było więc mnie namawiać specjalnie, aby szybciutko sięgnąć po następny tom tym bardziej, że nasi bohaterowie z różnych stron Imperium powinni się już spotkać.

 

"Niebo ze stali" to łączona historia Górskiej Straży oraz oddziału Laskolnyka, a dokładniej jego dwóch członkiń. Kailean oraz Daghena zostają wysłane pod przykrywką do zamku hrabiego. Został on podejrzany, ponieważ tajemnicze morderstwa dotykające całą okolicę zdają się mieć swoje źródło właśnie tak. Nasze zaprawione w bojach wojowniczki musza więc udawać Wozacką księżniczkę i służkę aby wydobyć z zamku wszystkie sekrety. Miały wiele podejrzeń, ale to co je spotkało nie było do przewidzenia.

Natomiast Kenneth wraz z resztą oddziału dostał za zadanie eskortowanie Wozaków przez góry. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, cały naród wraz z dobytkiem ma się przedostać "przypadkiem" przez jedne z najgroźniejszych gór w Cesarstwie i wjechać sobie na porzuconą niegdyś równinę o której śnią po nocach. Powiedzieć, że to misja samobójcza to nic nie powiedzieć. A pułkownik nasz ma za zadanie chronić ich po drodze, bo w całych górach dochodzi do tajemniczych morderstw. Zdecydowanie niewdzięczna robota.

 

Oczywiście w pewnym momencie wszyscy bohaterowie spotkają się aby wspólnie złączyć swoje siły lecz trochę czasu im to zajmie. I bardzo dobrze. Obcowanie z prozą Wegnera to czysta przyjemność i z wielką radością przewracałem strona za stroną. Nie wiem która postać jest moją ulubioną, najchętniej wszystkich postawiłbym na tym samym stopniu podium. Co istotniejsze jednak od moich sympatii to rozwój fabuły. To już nie są luźne opowiadania dotyczące poszczególnych zakątków Cesarstwa. Tu się wszystko zaczyna splatać w poważniejszą historię. Histrorię w której główną rolę odgrywają bogowie, a śmiertelnicy są jak pionki na szachownicy. Skazani na porażkę.

Pamiętacie jednak co się dzieje, gdy pionek dojdzie na przeciwległą linię szachownicy?

No właśnie...

Gra nie jest jeszcze skończona

 

Polecam serdecznie każdemu kto zapoznał się z pierwszmi dwoma tomami. Bez ich znajomości nie ma co nawet brać do ręki tej książki.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?