Mam pewien problem z tą książką, a mianowicie taki, że niespecjalnie pasuje mi sposób pisania Stephena Clarke'a. Antyfrancuskie żarciki, którymi nafaszerowana jest narracja, wydawały mi się wymuszone i niezbyt zabawne, choć oczywiście w zamierzeniu autora miały zapewnić lekką lekturę. Pal licho jedn...
Bardzo ciekawa podróż przez historię. Ciekawie i z humorem ukazana panorama relacji miedzy sąsiadami mającymi tendencję do megalomanii. Spora dawka humoru i jeszcze większa ciekawostek historycznych. Taka historia na wesoło.