- Chcę być waszym giermkiem.- Psiamać. Giermek starszy od rycerza?- Hm. To może być - mruknął Zaan. - Ale tylko wtedy, gdy rycerz młodszy od giermka. Bolało ją wszystko, piersi, stopy od zgrzebnych sandałów, plecy od wypełnionego jakimś kretyństwem worka... Krok za krokiem. Ile można tak iść? Ja...