Akademia Pana Kleksa
by:
Jan Brzechwa (author)
Nazywam się Adam Niezgódka, mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii pana Kleksa. W domu nic mi się nigdy nie udawało. Zawsze spóźniałem się do szkoły, nigdy nie zdążyłem odrobić lekcji i miałem gliniane ręce. Wszystko upuszczałem na podłogę i tłukłem, a szklanki i spodki na sam mój...
show more
Nazywam się Adam Niezgódka, mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii pana Kleksa. W domu nic mi się nigdy nie udawało. Zawsze spóźniałem się do szkoły, nigdy nie zdążyłem odrobić lekcji i miałem gliniane ręce. Wszystko upuszczałem na podłogę i tłukłem, a szklanki i spodki na sam mój widok pękały i rozlatywały się w drobne kawałki, zanim jeszcze zdążyłem ich dotknąć. Nie znosiłem krupniku i marchewki, a właśnie codziennie dostawałem na obiad krupnik i marchewkę, bo to pożywne i zdrowe. Kiedy na domiar złego oblałem atramentem parę spodni, obrus i nowy kostium mamy, rodzice postanowili wysłać mnie na naukę i wychowanie do papa Kleksa.
źródło opisu: Wydawnictwo edukacjne Greg 2013
źródło okładki: http://www.greg.pl/lektury/70,674_Akademia-Pana-Kl...»
show less
Format: papier
ISBN:
9788375174489
Publish date: 2013 (data przybliżona)
Publisher: Wydawnictwo edukacyjne GREG
Pages no: 136
Edition language: Polski
Category:
Fantasy,
Young Adult,
Childrens,
Adventure,
Classics,
Humor,
Funny,
Academic,
School,
European Literature,
Cultural,
Polish Literature,
Poland,
Fiction
Lektura mi sie nie podobała, ale jakimś cudem przeczytałam ją w całości. Zdecydowanie wolę wiersze Brzechwy.
Mnie się jakoś nigdy specjalnie ta książka nie podobała. Niczym mnie nie zachwyciła, a dzisiaj się zastanawiam co mnie w ogóle opętało by kiedykolwiek po nią sięgać. No przepraszam.. ale Akademia dla samych chłopców, na czele z nauczycielem wiecznie spożywającym jakieś proszki, który ma w zanadrzu p...
Hmm... Pamiętam, że już jako dziecko uważałam tę książkę za niepokojącą. Tak, to chyba najlepsze słowo, choć powiem szczerze, że ciężko mi przypomnieć sobie, czemu tak sądziłam. Wiem tylko, że do nabrania przeze mnie takiej opinii kapitalnie przyczyniło się zakończenie historii, którego treść niespe...
Mojej córce bardzo się podobało ;) „Akademia pana Kleksa” prowadzi czytelnika przez zaczarowany świat dziecięcej wyobraźni i fantazji. Tytułowany bohater, kochany i szanowany przez uczniów, potrafi dosłownie wszystko: unosi się w powietrzu, zna myśli swych podopiecznych, ma magiczne oko, które wysył...
Tej książki autorstwa Jana Brzechwy chyba nie trzeba przedstawiać nikomu... Przepełniony fantastyką świat jest po prostu niesamowity i bardzo trudno o nim zapomnieć... Nawet po 20 latach... Najbardziej cieszy mnie, że jest to twór polskiej literatury... Co pokazuje, że Polak też potrafi zbudować nie...