by Wiesław Kielar
Dzisiaj skończyłem czytać tą książkę po raz... kolejny. Za każdym razem odkrywam w niej coś nowego i nachodzą mnie nowe refleksje. Kupiłem tą książkę po wizycie w Oświęcimiu - nie ja pierwszy i pewnie nie ostatni. Zwiedzając muzeum odkrywałem miejsca opisane m.in. w "Byłem asystentem doktora Mengele...
Książka, której opisać się nie da - brak słów... Trzeba o tym wiedzieć, pamiętać...