Po ukończeniu lektury “Kronik portowych” w ciemno sięgnąłem po kilka kolejnych książek Annie Proulx, wychodząc z założenia, że z pewnością nie będą kiepskie. Poleżały trochę na półce, przyszedł czas na lekturę… i po lekturze “Asa w rękawie” kompletnie nie mam pojęcia jak o książce opowiedzieć. Idąc ...