Ni to książka podróżnicza, ni to pamiętnik. Chociaż, skłaniam się raczej ku temu drugiemu. Pamiętnik ze spotkań z ludźmi spotkanymi podczas podróży po Afryce. Podróży odbytej przez tytułową "Babcię". Opisanej spokojnie, bez nagłych zwrotów akcji, bez przyspieszeń, praktycznie bez elementów zaskakują...