by Barbara Rybałtowska
Uwielbiam sagi rodzinne, a jeszcze taka, której akcja zaczyna się tuż przed II wojną światową i prowadzi czytelnika aż do 1989 roku (w tym roku chyba kończy się szósty tom cyklu), nie mogła mnie pozostawić obojętnej. Musiałam spróbować. Książka od pierwszej strony niesamowicie wciąga. Prawie sielski...
Jestem okropnie zła na siebie.. Wracając do rodziców na długi weekend nie zabrałam ze sobą reszty części sagi, ponieważ nie myślałam, że książka tak mnie wciągnie, że przeczytam ją do końca już w trakcie podróży pociągiem. Niezwykle sugestywne opisy Syberii, Kresów, warunków podróży oraz ludzkich tr...