logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
Białe zeszyty - Sonia Raduńska
Białe zeszyty
by: (author)
Białe zeszyty długo przeleżały u mnie na półce zanim zdecydowałam się sięgnąć po tę pozycję. Nie wiem dlaczego. Może ze względu na tematykę, czekałam na bardziej odpowiedni moment? A może sam opis nie do końca mnie przekonywał i zachęcał? Trudno mi teraz jednoznacznie stwierdzić. Jest to... show more
Białe zeszyty długo przeleżały u mnie na półce zanim zdecydowałam się sięgnąć po tę pozycję. Nie wiem dlaczego. Może ze względu na tematykę, czekałam na bardziej odpowiedni moment? A może sam opis nie do końca mnie przekonywał i zachęcał? Trudno mi teraz jednoznacznie stwierdzić.

Jest to dziennik intymny dojrzałej kobiety, matki dwojga dzieci, która po śmierci męża próbuje na nowo odnaleźć siebie. Siebie i swoje miejsce w świecie. Chce znów uwierzyć w siebie jako kobietę, a może właściwie po raz pierwszy. Chce kochać i być kochaną, za to jaka jest. Sonia dokonuje świadomych wyborów, bierze na siebie odpowiedzialność za nie. Krok po kroku wychodzi z depresji i buduje siebie na nowo.

Są to wyznania bardzo prywatne i intymne. To wymaga dużo odwagi, by o tym opowiedzieć, by całkowicie się odsłonić. Sonia swobodnie pisze o swoim codziennym życiu, o wzlotach i upadkach, porażkach i małych zwycięstwach. Dużo w tym emocji i przeżyć, smutku i bólu, lęków ale też radości, sukcesów, uśmiechu.

Wszystkie te emocje łączą się ze sobą, przeplatają, pozwalają bohaterce się oczyścić ale może są też trochę oczyszczeniem dla czytelnika…

Sonia szuka, rozpoznaje, doświadcza nowego, chce poznać siebie i mechanizmy jakie nią kierują. Ale również stara się zrozumieć świat. Chce zrozumieć swoją potrzebę miłości i samotności, niezależności i bezbronności. Pisze o tym, jak wielkie znaczenie mają właściwe relacje z innymi ludźmi.

Jest to w pewnym sensie dowód na to, że trudności i cierpienie nie są przeszkodą na drodze do pięknego życia, nie przeszkadzają się cieszyć nim, dostrzegać to, co pozytywne i piękne w otaczających nas ludziach i rzeczach.

Co mi się nie podobało? Sonia nie potrafi do końca zawalczyć o siebie. Drażniła mnie jej uległość wobec Pawła, czekanie tylko na jego reakcję, na jego ruch. Tak jakby sama nie potrafiła podejmować decyzji, jakby była w jakiś sposób ubezwłasnowolniona i pozbawiona poczucia indywidualności i odrębności. Czytałam i złościłam się, jak tak można, czemu ? Każdy wpis to Paweł i Paweł… wiało momentami monotonią. Wydawałoby się, że przypomina to trochę rozterki nastolatki czekającej na jakiś sygnał sympatii. Mam wrażenie, że w tej miłości zatracała siebie, pozwalała sobą manipulować i zapominała o tym, czego ona pragnie. Trochę jakby za mało silnej woli. A to jest właśnie ta zmiana, która miała się w niej dokonać.

Nie do końca też odnalazłam się w tej formie dziennika. Tzn, sama forma jest mi bliska, lubię czytać dzienniki ale tutaj przeszkadzał mi brak porządku i ładu. Panował chaos i zagubienie, pojawiały się krótkie urwane zdania, zdania wyrwane z kontekstu, co w sumie powinno być zrozumiałe, bo dziennik to nasze myśli.. .ale tutaj to raziło. Trochę zbyt dużo egzaltacji i impresji.

Duży plus za listy… pisane ręcznie do przyjaciół. Przypomniało mi to jak bardzo lubiłam pisać listy, tak zwyczajnie długopisem na białej kartce lub kolorowej papeterii. I jak dawno tego nie robiłam. Zbyt dawno…


„Wśród bliskich są i tacy, z którymi wspólna fala nie zdarza się nigdy. Ci ludzie bolą. Boli brak naturalnej łatwości, szczerości, chociaż tak bardzo by się chciało.”

„Można razem kołysać się w objęciach albo razem patrzeć w sierpniowe gwiazdy, ale Boga doświadcza każdy osobno, absolutnie sam. Tak jak sam się rodzi i sam umiera. „

„Bliskość zrodzona z odbierania na jednej fali (poczucia wspólnoty i zrozumienia) i z dużej ilości spędzonego wspólnie czasu – tworzy dużą zależność. Nową normalność.”

”Jak trudno jest akceptować kochanego człowieka, gdy jest on w sprzeczności z moim wyobrażeniem o tym, jaki być powinien.”

„…ważna jest radość z dzisiejszego dnia, ale nie pragnij, by ona trwała też jutro. Jutro przyjdzie inny smutek lub radość, a pojutrze inna radość albo smutek.”

„Ludzie nie są zainteresowani słuchaniem o czyimś szczęściu, radości, powodzeniu. Jakby nie mogło im to przejść przez uszy.”

„Marzeń i oczekiwań jest znacznie więcej, niż można zrealizować.”  

źródło opisu: Wydawnictwo WAB, 2007
źródło okładki: http://miedzystronami.blox.pl/2010/03/Biale-zeszyt...»
show less
Format: papier
Publisher: W.A.B.
Edition language: Polski
Bookstores:
Other editions (5)
Books by Sonia Raduńska
On shelves
Share this Book
Need help?