by Beata Pawlikowska
Bardzo fajnie napisany dziennik, format książki idealny na wyjazd, zmieści się w każdym, nawet najmniejszym zakamarku torby. Krótka i przyjemna lektura w sam raz na niepogodę ;)
O dziwo, te opowieści p. Beaty czytało mi się jakoś wyjątkowo przyjemnie. Albo poprawiła styl pisania albo ja już do niego się przyzwyczaiłem. Co mamy w tej książeczce - trochę informacji o Brazylijskich zwyczajach kulinarnych, trochę o zwierzętach trochę o ludziach i ich rozrywkach - m.in. całkiem ...
Mało tu samej Brazylii i jeszcze do tego kiepskie zdjęcia. Tytuł wprowadza w błąd, powinien brzmieć "Przemyślenia blondynki w Brazylii - niekoniecznie o Brazylii". Dobrze, że tego nie kupiłam.
Podróż do Brazylii za sprawą Beaty Pawlikowskiej uważam za udaną. Dowiedziałam się więcej o tym cudownym, gorącym kraju. Poznałam lepiej faunę i florę. Potrawy regionalne również zostały uwzględnione. Uważam, że w przewodniku nie znajdziemy tyle ciekawostek, jak w tej cudownej książece, którą szybko...