by Carlos Ruiz Zafón, Wojciech Żołądkowicz
Od razu przyznaję się, nie dołączam do grona fanów Zafóna. Książka jest w moim odczuciu dość znośna do czytania, ale bez rewelacji. Uwielbiam Barcelonę, mogłabym tam wracać choćby i co miesiąc, dlatego z entuzjazmem podeszłam do lektury. Jednak trudno napisać mi coś kreatywnego o tym tekście. Po pro...
Świetnie się czyta książkę o książkach. Cmentarzysko książek i należny wybrać jedną która zdecyduje o całym twoim świecie. Może chodzi o tę pierwszą książkę, która zdecydowała że nagle ktoś się zaraził czytaniem i właśnie znalazł się tez na tym portalu
Cóż, kiedy po raz pierwszy miałam okazję spotkać się z tą książką, nie przypadła mi do gustu. Odczekałam dwa lata i... całkowicie mnie wciągnęła! Autor doskonale prowadzi czytelnika po tajemniczej Barcelonie, akcja cały czas się toczy... Po prostu cudo.
Muszę uczciwie przyznać, iż przez pierwsze kilkanaście, może nawet - dzieści stron męczyłam się niesamowicie czytając tę książkę... miałam już nawet ochotę ja odłożyć i skończyć obcowanie z nią po tych -dziestu stronach... na szczęście tego nie zrobiłam:-) Cień wiatru... to spotkanie, przez chwilę n...
I tak to jest jak się sugeruje opiniami innych. Chyba za dużo spodziewałam się po tej książce. Pierwsza połowa książki bez rewelacji, dopiero później jest lepiej. Gwiazdkę więcej daję za Fermina - uwielbiam takie postaci, trochę mi przypomina Zagłobę z Potopu. Sama historia jest ciekawa, ale nie poc...
Zupełnym przypadkiem trafiłem na książkę Carlosa Ruiza Zafona pt. "Gra anioła". W zasadzie to została mi ona polecona przez Pewną Dobrą Duszyczkę. Kiedy przeczytałem tytuł, zdawał mi się mało pociągający. Było to zapewne spowodowane moją niechęcią do książek oderwanych od rzeczywistości. A zaliczam ...
Gdy leżałam w łóżku i kończyłam „Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet” już się zastanawiałam, po jaką książkę sięgnę po tej. Czekało na mnie dużo pozycji, które musiałam przeczytać w pierwszej kolejności z tej bezradności spytałam się na forum, jaką teraz to powinnam czytać. Jedna z użytkowniczek pole...
Początek mojej przygody z Zafonem.
Log in with Facebook 
