O czym myślicie, gdy słyszycie hasło "lata trzydzieste w Nowym Jorku"? Ja bezwiednie zamykam wówczas oczy i widzę śliczne panie spacerujące po ulicach w spódniczkach do kolan i w fikuśnych kapelusikach z wpiętymi w nie bukiecikami kwiatów, omdlewające piękności w długich jedwabnych sukniach i perłac...