Ciekawy pomysł, żeby napisać o Ani i jej historię zanim trafiła na Zielone Wzgórze. To fakt, że wszystko jest ładnie opisane i miło czyta się tą lukę zostawioną przez L.M. Montgomery. Książka jednak mnie nie zachwyciła. To już nie jest pani Montgomery. Inny styl i to czuć. Poza tym czasami miałam wr...