by Jonathan Carroll
Mieszanka wybuchowa? Niby kryminał, ale z wątkiem Boga i szatana, magii i iluzji. Na początku niesamowicie wciąga, ale potem jakoś się rozłazi i to zaskakujące zakończenie, które miało czytelnika wbić w fotel... gdzie niby ono jest? Jak dla mnie to taki niewypał. Może dlatego, że nie jestem zagorzał...
Dla mnie ta książka ma szczególne znaczenie. Główne przesłanie jakie z niej odebrałem to: uważaj co lub kogo sobie wyobrażasz. Kiedyś u prof. Janion w "Żyjąc tracimy życie" przeczytałem o demonach losu, na które trzeba uważać, bo nas podsłuchują i czasem zachowują się na przekór naszym zamiarom. Cza...