Projekt „Czytam na tronie” ma już ponad trzy miesiące (wystartował 17.10.2018), ale żadna dotychczasowa książka nie zajęła mi tak dużo czasu jak „Dziewczynka w czerwonym płaszczyku” Romy Ligockiej. Książkę, która ma 460 stron czytałem szesnaście dni, w czasie dziewięciu posiedzeń. Jak widzicie lektu...
Książka niesie ze sobą tak przejmującą, straszną, smutną i prawdziwą historię... Życie przelane na kartki papieru. Nigdy nie czytałam czegoś tak bardzo prawdziwego, dotykającego duszy...