Przeczytałem „Emigrację” Malcolma XD po raz kolejny. Od pierwszego czytania minęły już trzy lata, ale książka się nie zestarzała. I znowu świetnie się bawiłem, co mogło być teraz dodatkowo wywołane okolicznościami okolicy, w której czytałem tekst. Otóż sięgnąłem po książkę „na miejscu”, czyli tam, g...