Byłam zachwycona przygodami Aniri, jej umiejętnościami pakowania się w kłopoty - jak wiadomo są to zalety każdej porządnej heroiny :) A jednocześnie czułam pewien niedosyt Pierwszej Córki - bo Nahali, mimo swojej tytułowej roli, nie grała pierwszych skrzypiec w powieści. Trylogia The Dharian Affai...