Najbardziej niepokoi mnie w tej książce nie tyle jej treść, ani nawet fakt, że opowiada o prawdziwych wydarzeniach, ale kwestia mojego braku wiedzy na ten temat. Jak można mieszkać w tych stronach całe życie, dosłownie rzut beretem od Lublińca, i NIGDY nie słyszeć o tym, co niemieccy naziści robili ...