Kocham bajki, które mają szczęśliwe zakończenie. Naiwne, inflantywne, słodkie. Lubię bajki, dzięki którym mogę poczuć się dzieckiem, choć nim już nie jestem. "Król Maciuś Pierwszy" zaś był nieco inną bajką. Bez happy endu, bez słodyczy, raczej o trudach, choć nie brakowało wśród nich szczęścia. Bajk...
Stary król umiera. Mimo sprzeciwu części doradców na tronie zasiada jego mały synek. Malec nie potrafi jeszcze nawet czytać, a cóż dopiero mówić o sprawowaniu władzy królewskiej. Skazany na gwałtowne dojrzewanie, z żalem obserwuje inne dzieci, bawiące się beztrosko w mieście. Czasami incognito wyrus...
Jedyna powieść Janusza Korczaka, którą w życiu przeczytałem... Nie należy jednak ona do moich ulubionych... Powodem było zbyt duże zagmatwanie akcji oraz nawarstwianie się problemów dzieci i dorosłych a także zawiłości dyplomatyczne... Faktem jest, że książka porusza bardzo ważny temat w relacjach d...