by Dmitry Glukhovsky
Głównym bohaterem w powieści jest Artem, który wyrusza z swojego domu (stacja WOGN) do stacji POLIS, by uratować swój dom i całe metro przed potworami z powierzchni, których na stacji WOGN nazywają "Czarnymi". Podczas swojej drogi spotyka wielu różnych ludzi, którzy mu pomagają. Ma szczęście, pecha,...
Nigdy nie byłem wielkim fanem rosyjskiej fantastyki (i nie ma to nic wspólnego z tym co wyczynia obecny kacyk tego kraju) - wynika to pewnie z wrodzonej Polakom fascynacji zachodem i kulturą anglosaską. Mam na swoim koncie kilka ciekawych pozycji ale w tych książkach zawsze było dla mnie coś odstręc...
„I wszystkimi rządził ten główny impuls, któremu podlega całe organiczne życie na tej planecie: przeżyć. Za wszelką cenę przeżyć.” Jak wyglądałoby życie, gdyby wskutek konfliktu atomowego ludzie zostaliby zmuszeni do zejścia i życia pod ziemią? Dmitry Glukhovsky wprowadza tę wizję w życie w swoim ...
Była kiedyś Żelazna Kurtyna. Była Zimna Wojna i wyścig zbrojeń nuklearnych pomiędzy światowymi mocarstwami. Na fali tych zjawisk i propagandy zagrożenia powstał postapokaliptyczny nurt fantastyki. Była tam atomowa zagłada, ludzie żyjący pod ziemią, mutanty i atomowa zima. Nurt ten umarł sobie spokoj...
Tak naprawdę, mimo, że nie jest to pierwsza książka w dorobku rosyjskiego korespondenta wojennego, dziennikarza oraz pisarza - Dmitrija Głuchowskiego, to właśnie ona stała się wyznacznikiem i przyczynkiem do jego światowej popularności. "Metro 2033" to mroczny, post apokaliptyczny thriller S-F, któr...
Książka była zacnie gruba. Młody polecał, więc czemu nie spróbować? No i opłaciło się. Stworzone zgodnie z najlepszymi regułami gatunku METRO 2033 można połykać całymi haustami. Ciężko zająć się innymi tematami, zdecydować się na sen lub przeciwnie na wstanie rano z łóżka. Całość wciąga jak kiedyś...
Hmmm... Niezła, ale czytałem już trochę lepsze. Zwykła powieść "drogi" pomieszana z techno horrorem. W sumie niezłe czytadło.
Naprawdę świetna książka! Bardzo mroczna, świetnie napisana trzyma w napięciu. Początkowo troszkę się dłuży i czyta się ją jako "cześć, mam pewne umiejętności, które pomogą ci w dalszej przygodzie" lecz i to szybko mija (choć nie do końca ale to już pewnie przypadłość wszystkich książek przygodowych...
Dziś jest twój dzień. Wkładasz niespiesznie czarny, poplamiony i miejscami osmolony kombinezon. Ciężka kamizelka kuloodporna wbija ci się w ciało a na ramieniu masz przełożoną niedbale bryłę erkaemu. Taśma z nabojami obija się o twoje kolano. Schylasz się , wiążesz ciężkie buty i nakładasz niewygodn...