Zadziwiające, że każda książka Sherrilyn tak na mnie działa. Wiem, to już nie nowość, że uronię nad nią łezkę. Zupełnie inne spojrzenie na Króla Artura, Camelot, rycerzy Okrągłego Stołu itd. Pomieszanie różnych światów, dużo magii a do tego jeszcze budząca się miłość. I choć podejrzewałam jak się sk...