Obaj zaprzyjaźnieni ze sobą autorzy mają podobną "środkowoeuropejską" wrażliwość - tu jednak każdy swą Europę definiuje inaczej: Andruchowycz przez rodzinną historię, Stasiuk przez geografię, czyli przez czas i przestrzeń. Andruchowycza zawsze pociągały ruiny i to, co minęło - przeszłość sprzed 1917...