Nie śmiejcie się z miłości
ROK 1817. Jest! Już jest! - Chloe wpadła do szkolnego pokoju. Na środku wokół dużego stołu, siedziały jej siostry. - Nareszcie! - powtórzyła. - List? - zapytała Thais. - A cóż by innego? - odparła Chloe. - Gdy zobaczyłam dyliżans pocztowy wjeżdżający przez bramę na podwórzec, byłam pewna, że...
show more
ROK 1817.
Jest! Już jest! - Chloe wpadła do szkolnego pokoju. Na środku wokół dużego stołu, siedziały jej siostry.
- Nareszcie! - powtórzyła.
- List? - zapytała Thais.
- A cóż by innego? - odparła Chloe. - Gdy zobaczyłam dyliżans pocztowy wjeżdżający przez bramę na podwórzec, byłam pewna, że wydarzy się coś niezwykle podniecającego!
- Skąd wiesz, czy to list od matki chrzestnej? - zapytała Anthea niecierpliwie. Choć ze wszystkich sił starała się nie okazywać wzruszenia, oczy jej lśniły.
Chloe triumfalnie podniosła przesyłkę. Dziewczęta zobaczyły perłowy list, napisany na najdroższym welinowym papierze. Adres ich matki zapisano eleganckimi, ozdobnymi literami.
źródło opisu: Amber, 1995
show less
Format: papier
ISBN:
8370824560
Publish date: 1995 (data przybliżona)
Publisher: Amber
Pages no: 224
Edition language: Polski