Maria zwróciła przestraszoną twarz do męża i zaczerwieniła się gwałtownie. Pełna obawy, patrzyła mu prosto w opczy, które teraz spogladały juz rozsądnie i spokojnie. Siedziała jak sparaliżowana, zacisnąwszy powieki. A kiedy Heinz nagle usiadł obok i objął ja mocno ramieniem, zadrżała tak, że i on...
show more
Maria zwróciła przestraszoną twarz do męża i zaczerwieniła się gwałtownie. Pełna obawy, patrzyła mu prosto w opczy, które teraz spogladały juz rozsądnie i spokojnie. Siedziała jak sparaliżowana, zacisnąwszy powieki. A kiedy Heinz nagle usiadł obok i objął ja mocno ramieniem, zadrżała tak, że i on to poczuł.- Czemu wciąż się mnie boisz, Mario? Musisz się do tego przyzwyczaić. Jesteś moją żoną. Czy nie wiesz, że mąż i zona powinni być jednym?Gdyby była w stanie to zrobić, wy..skoczyłaby i uciekła, nie wierząc, że serce Heinza mogło kiedykolwiek zwrócić się do niej. Nie kochał jej przecież! Darzył uczuciem tamtą piękną kobietę z hipnotyzującymi oczami i złotorudymi włosami. Marii rzucił tylko okruchy swojego szacunku - z poczucia obowiązku. Ale nie mogła teraz uciec, nie mogła go odtracić. Była przecież jego własnością, jego kobietą, jego niechcianą żoną.
show less