Już myślałem, że po raz kolejny Jhumpa Lahiri zniechęci mnie do książek pisanych z pozycji indyjskich migrantów w Stanach. Przeczytana przeze mnie wcześniej książka "Tłumacz chorób" zdecydowanie mnie nie zachwyciła a i pierwsza część "Nieoswojonej ziemi" niestety jest taka sama. Stanowi ją pięć opow...