Niesamowity bełkot (po)nowoczesnej humanistyki. Co z tego, że poruszane tematy ciekawe, a niektóre spostrzeżenia naprawdę wartościowe, jeśli fragmentaryczne skakanie po tematach nie przynosi żadnych konkretnych wniosków? Ładny to przykład na to, jak do jednego wora można wrzucić setkę przeżuwanych s...