O trzech braciach i o żywej wodzie
"Była raz wdowa, trzech synów miała. Kochała wszystkich trzech. Dwaj - to mądrale, żyli statecznie. Trzeci - o trzecim wspominać śmiech! Bo cóż, że w polu, bo cóż, że w chacie zrobił ochoczo, co zrobić miał, jeśli o każdej swobodnej chwili nic - tylko śpiewał! Śpiewał i grał! Ten brat najstarszy...
show more
"Była raz wdowa,
trzech synów miała.
Kochała wszystkich trzech.
Dwaj - to mądrale,
żyli statecznie.
Trzeci - o trzecim
wspominać śmiech!
Bo cóż, że w polu,
bo cóż, że w chacie zrobił ochoczo,
co zrobić miał,
jeśli o każdej
swobodnej chwili
nic - tylko śpiewał!
Śpiewał i grał!
Ten brat najstarszy
kupcem był w mieście.
Do grosza zbierał grosz.
Drugi brat, średni,
urząd miał ważny
i też mu pęczniał trzos.
Patrzyli z góry
na najmłodszego. Mówili:
- Głupiś ty!
Siedzisz w tej wiosce,
w biedzie i trosce -
rób to, co my:
zbieraj majątek,
budź zazdrość w ludziach,
w górę się pnij!
Nie w ciemię bity,
zbieraj zaszczyty,
pusz się i ty..."
Ilustrowała Danuta Imielska-Gebethner.
źródło opisu: Wydawnictwo Lubelskie, 1982
źródło okładki: zdjęcie autorskie
show less
Format: papier
ISBN:
8322202458
Publish date: 1982 (data przybliżona)
Publisher: Wydawnictwo Lubelskie
Pages no: 27
Edition language: Polski