by Albert Camus
Przebijanie się przez kolejne myśli, słowa i relacje bohatera było jak brnięcie w mule. Cokolwiek robi, nie ma to dla niego żadnego znaczenia ani wartości. Życzyłby sobie, żeby tak samo nie miało to znaczenia także dla innych. - Lepsza praca dla mnie? Podróże? Ale po co? To co robię mi wystarcza. ...
Powiem tak - pierwszą część "Obcego" czytało mi się b.dobrze, główny bohater i jego sposób narracji był intrygujący, podobała mi się też galeria postaci pobocznych (na czele z Salamano). I to głównie z tych powodów wystawiam temu tytułowi tak wysoką ocenę. Niestety, wszystko, co dobre kiedyś się koń...
Być "obcym" to znaczy "nie brać udziału w kłamstwie"... Trafne i zastanawiające.