Z tą kaszaną miałam poważny problem. Na początku lektury wydawało mi się, że czytam coś bardzo słabego, coś zupełnie nie w moim guście, coś, czego nie poleciłabym nikomu, ale nie do końca skaszanionego. Ot, po prostu nie z mojej bajki. Nie doceniłam jednak Lary – szybko okazało się, że dziewczyna wi...