Zaledwie dwa razy zawiodłem się na książkach Petera Abrahamsa, a przeczytałem wszystkie dla dorosłych, jakie napisał pod własnym nazwiskiem. Ta niestety zajmuje niechlubne trzecie miejsce na liście, bo nie powaliła mnie na kolana. Abrahams potrafi pisać dużo lepiej, i nawet z tak przeciętnych histor...