by John Green
Nie jest tajemnicą, iż pokochałam „Gwiazd naszych wina”. Do tej pory, chociaż było to już dobre kilka miesięcy temu, polecam każdemu tę książkę i sama wspominam ją, gdy tylko mój wzrok spocznie na półce, gdzie leży ów świetny egzemplarz. To żaden sekret – pokochałam Greena za tę powieść! Kiedy więc ...
Zazwyczaj patrzyłam z dość sporym przymrużeniem oka na literaturę młodzieżową. Myślę, że jak wiele literackich snobów patrzyłam na nią przez pryzmat "Zmierzchu", a seria o "Harrym Potterze" to tylko fortunny wypadek przy pracy. Do czasu. Dwie książki - "Gwiazd naszych wina" oraz "Złodziejka książek"...