Potrzeba kilku dni po zakończeniu takiej lektury żeby zebrać myśli i przelać je na papier. Sama nie wiem, czemu cały czas "ciągnie" mnie do takich przygnębiających lektur. Może właśnie, dlatego, że są takie prawdziwe? Nie ma tu bajkowej scenerii, księcia na białym koniu, jest tylko proza życia. Życi...