Bardzo dobra książka i rzeczywiście nie można się od niej oderwać. Losy bohaterek wciągają jak w żadnej innej książce. Miałam wrażenie jakbym znała te kobiety. Vicki przypomina mi trochę moją mamę. Pomimo swoich problemów zawsze patrzy na innych i opiekuje się nimi. Polubiłam Brende. Wydaje się być ...