by Rick Yancey
Muszę się przyznać, że do tej książki podchodziłem z pewną dozą niepewności. Napisano już tyle pozycji o wszelkiego rodzaju inwazjach, że jakoś trudno mi było sobie wyobrazić iż można stworzyć jeszcze cos nowego. „Piata fala” mną wstrząsnęła i całkowicie rozniosła na strzępy. Ta książka jest wprost...
Nigdy nie wybaczę Autorowi, że ta książka skończyła się tak nagle, niezapowiedzianie, nieodwołalnie... Zostawiając mnie na granicy, na krawędzi... światów? przeżyć? `Piąta fala` to jedna z tych książek, po których nie mam ochoty zaczynać następnej. Rozpamiętuję ją, przeglądam n-ty raz, chłonę od now...
Przerwana na rzecz innych pozycji. Z pewnością do niej wrócę z ciekawością, ale jeszcze nie nadszedł jej czas :)
Po tylu latach czytania książek powinienem już się nauczyć, że im lepsza książka wydaje się w blurbie, tym gorsza jest w rzeczywistości. Niestety znów dałem się złapać na marne czytadło, które miało być wspaniałym dziełem s-f, a okazało się marnym naśladownictwem po prostu dobrego s-f. Do wspaniałeg...
Fabuła pędzi, maksymalnie skupia się na akcji i bohaterach, w tej książce nie ma zbędnych słów. A 500 stron to sporo miejsca żeby wpleść coś zbędnego. Wyidealizowani bohaterowie? Nie tutaj. Zabijanie staje się koniecznością. Jedyny sposób żeby nie zabijać to dać się zabić. Jednak DOBRO, w szeroko po...
Na ten tytuł natknęłam się zupełnie przypadkiem. Nie miałam najmniejszego zamiaru rzucać się na niego zaraz po premierze, gdyż moja czytelnicza cierpliwość do szesnastoletnich bohaterów ratujących świat zdecydowanie osiągnęła punkt krytyczny. Książka wpadła jednak w moje łapki dzięki wymianie i jako...
Wielokrotnie rozmyślałam, poznając astronomię na fizyce, czy tam gdzieś – daleko, być może w innym wymiarze – są inne, rozumne istoty oprócz ludzi. Przykładowej odpowiedzi udzielił mi Rick Yancey w swej „Piątej fali”. Pozostawił też pytanie – „Czy ludzkość jest w stanie odeprzeć atak nieprzyjaznych ...