Oczy Jeana śledziły ją bez ustanku, a ponieważ nie chciała napotkać jego wzroku, zajęła się ściąganiem długich białych rękawiczek. Zauważyła,ę promień słońca odbił się od złotej obrączki i poczuła niechęć do tej świetlistości. Chociaż dopiero po roku żałoby przestała ubierać się w fiołkowe i...
show more
Oczy Jeana śledziły ją bez ustanku, a ponieważ nie chciała napotkać jego wzroku, zajęła się ściąganiem długich białych rękawiczek.
Zauważyła,ę promień słońca odbił się od złotej obrączki i poczuła niechęć do tej świetlistości.
Chociaż dopiero po roku żałoby przestała ubierać się w fiołkowe i szare suknie, nadal w jej garderobie dominowały stonowane kolory.
Dzisiaj jednak cała była w bieli. Biała szyfonowa suknia udrapowana była koronkami z Walencji, które zdobiły również jej kapelusz i białą szyfonową parasolkę,
Z jasnymi włosami, niebieskimi oczami i jasnoróżową karnacją wyglądała bardzo młodo i, jak stwierdził Comte, niewinnie. Zdawał sobie sprawę, że byłoby ogromnie ekscytujące moc obudzić miłość w tym zachwycającym stworzeniu, które już przy pierwszym spotkaniu zawładnęło jego sercem.
źródło okładki: Klaudiusz Majkowski
show less