[...] (...) „Poczwarka” nie jest świetna, fajna, dobra. Te określenia błyszczałyby tandetnie. To powieść mądra, poruszająca i zwyczajnie potrzebna. Smutna, ale nie przytłaczająca. Po oczyszczeniu przychodzi pora na działanie: z nową nadzieją i siłą, której możemy się wcale w sobie nie spodziewać, a ...