by Wojciech Cejrowski
Troszeczkę się zawiodłem po tej książce. Zmylił mnie jej tytuł. Podróż w pełnym tego słowa znaczeniu to dopiero kilka ostatnich rozdziałów ( świetnie napisanych, muszę przyznać), pozostałe to zlepek pojedynczych opowieści sytuacyjnych z różnych miejsc. Krótkich, wywołujących często uśmiech na twarzy...
No niestety, ta książka jest trochę gorsza od "Rio Anaconda" i "Gringo wśród dzikich plemion", aczkolwiek niektóre fragmenty mi się podobały (ten w którym jest mowa o Niemcach ze szczególnością)
Cejrowskiego albo się lubi albo omija szerokim łukiem. Jego poglądy polityczne są jak to ktos określił jak sól tej ziemi. Ja bym dodał, że tą solą lubi natrze komuś otwartą ranę. Ale nie chcę mówic o jego upodobaniach politycznych, tylko o książce. A książkę dorwałem, ponieważ Cejrowski stał boso w ...
Zamiłowania do podróży , misji odkrywczych i wszelkiego rodzaju eskapad skłoniła mnie nie po raz pierwszy do przeczytania "Podróżnika WC". Byłam i jestem szczerze urzeczona spisanymi tam historiami. Wtedy jeszcze nie doceniałam jak pomocne informacje zgromadził i zawarł w tej książce autor.Skupiłam ...