Na pierwszy rzut oka "Simulacra" wydaje się być powieścią pełną chaosu. Bez wątpienia jest lekturą trudniejszą od "Ubika", "Blade Runner" czy "Człowieka z Wysokiego Zamku", czyli od tych trzech, które znałem. Jej trudność polega na tym, że nie tylko świat przedstawiony jest dziwnym efektem rozmyślań...