by Marek Krajewski
Końcówka ciekawie rozwiązana, lecz były sytuacje trudne w czytaniu tej książki. O ile znam Wrocław i chciałem poczuć klimat, który chciał przedstawić autor, niemieckie nazewnictwo ulic nie tylko dezorientowało, lecz również oddalały mnie od akcji / ksiązki (moja subiektywna ocena). Podsumowując, jak...
[tekst archiwalny, sprzed dwóch lat] Akcja powieści rozgrywa się w latach 30. we Wrocławiu, aktualnie będącym miastem należącym do Niemiec. Bohaterem jest policjant Eberhard Mock, który twardą ręką trzyma całe miasto - jest typem bardzo konkretnego gliny, który dostrzega w świecie wokół siebie wie...
Kompletnie nie moje klimaty. Irytujący, antypatyczny bohater, właściwie wszyscy zepsuci do szpiku kości. Historia momentami interesująca, ale momentów tych nie było na tyle dużo, żebym czuł frajdę z lektury. Wymęczone, na chwilę obecną odpuszczam sobie Krajewskiego, to nie dla mnie :)
Najlepsza z Mocków :)
Najlepsza z Mocków :)
Najlepsza z Mocków :)
Najlepsza z Mocków :)
Najlepsza z Mocków :)