by Trudi Canavan
Trudi Canavan w zupełnie innej odsłonie. Przyzwyczajona do jej grubych tomiszczy, aż dziwnie czytało mi się książkę od niej, mającą niespełna dwieście stron. Oprócz tej innej objętościowo Trudi, mamy ją też w opowiadaniach, które pokazują, iż autorka właściwie nie siedzi w jednym temacie, jak często...
Przeczytałam tą książkę mimo tego, że nie przepadam za fantastyką. Jednak zgodnie z moim przypuszczeniem (z info na stronie lubimyczytac.pl "o mnie" w profilu), że nie wykluczam "wejścia w świat magii i fantastyki" sięgnęłam po ten gatunek. Na pierwszy ogień "poszła" Trudi Canavan za namową jednej o...