"Nic nie pamiętam, ale pamiętam, że było gorąco." Nie mogłam się powstrzymać. Może to wstyd tak powtarzać za Konwickim, który powtarzał to w takt anegdoty Kopalińskiego, ale w dźwięku tych słów pulsuje cała ta książka, a mi podoba się ten wyświechtany tekst, dość nadużywany w trakcie tej rozmowy...
W "Małej Apokalipsie" czytelnik wybiera się razem z narratorem i jednocześnie głównym bohaterem książki w peregrynację po peerelowskiej Warszawie, by na koniec towarzyszyć mu w samospaleniu. Wzorem Dantego, przemierzamy wszystkie kręgi piekielne, nie ma w powieści bowiem przestrzeni bezpiecznej, w k...
Lubię ten charakterystyczny dla Konwickiego rodzaj bezczelności. Wyszło kapitalnie.
Dziwne niekiedy są losy napisanych książek. Pierwsze wydanie "Małej apokalipsy" z 1979, które powstało w drugim obiegu, często konfiskowane, nielegalne. Później tytuł trafił do kanonu lektur szkolnych, czyli do młodych czytelników. Tę powieść legendę warto znać. Nie jest to łatwy tytuł, ciężko się c...
I think all I can say is - somewhat confusing, but very good!
I had very high expectations for "A Minor Apocalypse" and am now quite undecided on how to rate this book.On the one hand this novel is an excellent allegory of the state Poland - read Warsaw - was in at the end of the 1970s and is full of glittering literary inventions.And yet, on the other hand, a...