Ach, jakie to ładne ;-)
Glon - ona czy on?
Julianowi Tuwimowi
Czy to na pewno jest glon?
I czy na pewno jest on?
A może nie on to, lecz ona,
bo jest taka wiotka, zielona...
Ruchliwa jak czubek ogona -
zupełnie jak ona, nie on.
Jak żona glona, nie glon.
Tam obok, ostry jak szpon,
wyniosły jak hrabia czy don -
o, tak, to na pewno jest on!
A tamto żółciutkie gloniątko
to musi być glonów dzieciątko...
Szkoda, że glonik żółty, wesoły,
nie chodzi razem z nami do szkoły!