
Na temat nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau pisałam już kilka razy. Pomimo że tym razem tematyka książki także dotyczy tego strasznego miejsca, które pochłonęło ponad milion istnień ludzkich, nie będę przybliżać historii powstania obozu. Dodam jedynie, że wśród jego ofiar byli nie tylko Polacy i Żydzi, ale także inne grupy etniczne, jak Romowie, Czesi, Białorusini, Ukraińcy czy jeńcy sowieccy. Ponadto do Auschwitz-Birkenau naziści przywozili Żydów nie tylko z terenu Polski, ale również z takich państw, jak Francja, Węgry, Holandia, Grecja, Słowacja, Belgia, Niemcy, Austria, Jugosławia, Włochy, Łotwa, Norwegia oraz z obszaru Protektoratu Czech i Moraw.
Zamiast opowiadać po raz kolejny o historii nazistowskiego obozu koncentracyjnego, chciałabym w zamian przybliżyć dramatyczne losy dwojga zakochanych młodych ludzi, którzy postanowili walczyć o swoją miłość nawet kosztem własnego życia. Doskonale wiedzieli bowiem, co ich czeka, kiedy zostaną złapani przez Niemców, ale mimo to nie zawrócili z raz obranej drogi. Historia Edka Galińskiego (1923-1944) i Mali Zimetbaum (1918-1944) doskonale znana jest tym, którzy interesują się drugą wojną światową i Holokaustem. W Internecie można znaleźć na ten temat naprawdę sporo informacji. Niektórzy Edka i Malę nazywają nawetRomeem i Julią z Auschwitz. Ich romantyczna i zarazem tragiczna historia ściśle wiąże się z osobą Wiesława Kielara (1919-1990). Tak sobie myślę, że to, co przydarzyło się Edkowi Galińskiemu i żydowskiej dziewczynie Mali Zimetbaum może stanowić doskonały temat na książkę, a nawet posłużyć do napisania scenariusza filmowego.