sylwiaaaa
— feeling angel
Najważniejszy wybór, przed którym stoimy, to wybór wiary zamiast lęku. Wszystko, co w nas negatywne, ma swoje źródło w strachu. Narzekanie, gniew, zazdrość i smutek, są wynikiem strachu, który wyraża się wyłącznie w negatywny sposób. Obawa przed nieznanym sprawia, że staramy się bronić status quo, chociaż zmiana byłaby dla nas korzystna. Narzekamy, gdy boimy się bezradności. Lęk przed niepowodzeniem powstrzymuje nas przed działaniem. Obawa przed zranieniem prowadzi do gniewu. Jesteśmy zazdrośni, gdyż boimy się, że my sami nie będziemy dostatecznie dobrzy, mądrzy lub nie odniesiemy odpowiednich sukcesów. Obawa, że nie będziemy kochani, prowadzi do smutku. Lęk uniemożliwia nam cieszenie się pełnią życia. Paraliżuje nas i nie pozwala nam przeprowadzić pozytywnych zmian. To dlatego szczekamy na ludzi, zniechęcając ich do siebie. Ale na szczęście jest na to pewne antidotum. To wiara!
(…)
Strach ma wizję negatywnej przyszłości, wiara pozytywnej.
(…)
Wiara pomaga pokonać lęk, który podważa twoją radość i sukces. Pomaga przetrwać trudne chwile, gdy chcesz się już poddać. Wiara napełnia Cię nadzieją, optymizmem i inspiracją.
Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że wiara pomaga zmienić wyzwania w okazje.
(…)
Strach ma wizję negatywnej przyszłości, wiara pozytywnej.
(…)
Wiara pomaga pokonać lęk, który podważa twoją radość i sukces. Pomaga przetrwać trudne chwile, gdy chcesz się już poddać. Wiara napełnia Cię nadzieją, optymizmem i inspiracją.
Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że wiara pomaga zmienić wyzwania w okazje.