Co wkurza liberała? Świat wciąż wpada w pułapkę kolektywizmu. A – mimo że bardzo byśmy tego chcieli – piekarz z samej miłości nie da nam codziennie chleba powszedniego. Co najwyżej chleb poprzedni , czyli czerstwy- pisze w swojej najnowszej książce prof. Jan Winiecki, cytując Friedriecha von Hayeka. I o błędy obwinia naszą krótką pamięć. Czy to ona powoduje, że boimy się końca ropy? I czy akurat w tym przypadku nie lepiej byłoby przyjąć zakład Pascala?